W najnowszym wydaniu kwartalnika “Spichlerz” ukazał się artykuł opisujący historię gospodarstwa Ireny i Andrzeja Paszotów z Podola Wielkiego – rodzinnej firmy, która z odwagą, konsekwencją i otwartością na innowacje przechodzi kolejne etapy rozwoju. Dziś, po ponad 30 latach od rozpoczęcia działalności, gospodarstwo wkracza w epokę cyfrowego rolnictwa również dzięki najnowszej inwestycji – kombajnowi John Deere T6 800.
Od Bizona do Rolnictwa 4.0 – świadome inwestycje
Początek gospodarstwa Państwa Paszotów to historia determinacji. Pierwsze lata działalności w Podolu Wielkim były walką o przetrwanie. Dopiero podpisanie umowy z Farm Frites Poland w 1997 roku dało impuls do dynamicznego rozwoju. Kilka lat później park maszynowy przeszedł poważną transformację. Ursusy i Bizony ustąpiły miejsca nowoczesnym ciągnikom John Deere, a potem – kombajnom. Przełomowy okazał się zakup modelu T670i w 2017 roku. Jak wspominają właściciele, zmiana dwóch starszych kombajnów na jedną, nowoczesną maszynę okazała się przełomowa – nie tylko z punktu widzenia organizacji pracy, ale również wydajności i komfortu operatorów.

Mniej maszyn, więcej spokoju
Zmniejszenie floty kombajnów do jednej maszyny mogło wydawać się ryzykowne, ale efekty zaskoczyły nawet doświadczonych gospodarzy. T670i wyposażony w system prowadzenia równoległego oraz heder 9 m pozwolił na pełne wykorzystanie szerokości roboczej. Żniwa stały się bardziej przewidywalne, krótsze i – co najważniejsze – mniej stresujące. Zamiast sześciu czy siedmiu osób, do sprawnego zebrania plonów z 600 ha wystarczą cztery. Organizacja pracy uprościła się do minimum, a nawet zwiększenie areału o 200 ha nie spowodowało komplikacji. Kombajn po prostu pracuje kilka dni dłużej – i tyle.
Dlaczego nie rotorowiec? Jakość słomy ma znaczenie
Choć w dyskusjach o wydajności kombajnów często padają argumenty za rotorowymi systemami omłotu, w Podolu Wielkim wybór był przemyślany. Gorzelnia z XIX w. prowadzona do dziś przez rodzinę Paszotów wykorzystuje słomę jako główne źródło opału. Klasyczny system omłotu pozostawia ją mniej poszarpaną, co przekłada się na wyższą wartość energetyczną. Do tego dochodzą warunki klimatyczne – wilgotniejszy mikroklimat w pobliżu morza sprawia, że klasyczny kombajn może pracować dłużej w ciągu dnia. W takich realiach technicznych i środowiskowych wybór T670i, a teraz T6 800, był oczywisty.
Kombajn z głową – czyli o danych, które naprawdę się liczą
Nowy John Deere T6 800, który rozpocznie pracę w 2025 roku, to już nie tylko narzędzie do zbioru ziarna. To kombajn cyfrowy – przystosowany do zbierania, przetwarzania i analizowania danych w czasie rzeczywistym. Dzięki zaawansowanym rozwiązaniom John Deere Precision Ag Technology (m.in. zintegrowany odbiornik StarFire 7500 oraz 12,8-calowy wyświetlacz G5Plus CommandCenter), mocniejszemu procesorowi i kompatybilności z rozwiązaniami takimi jak HarvestLab™ czy systemem Predictive Ground Speed Automation, maszyna staje się integralną częścią gospodarstwa zarządzanego w oparciu o dane. Możliwość pomiaru zawartości białka, skrobi czy wilgotności ziarna w czasie omłotu pozwala na lepsze sortowanie plonów i podejmowanie decyzji, które mają realny wpływ na dochodowość produkcji.
Technologia i gwarancja – bezpieczna inwestycja
Nowy kombajn został zakupiony w ramach finansowania fabrycznego z 50% wkładem własnym i ratami oprocentowanymi na 0% RRSO. Co więcej, maszyna objęta jest 5-letnią ochroną z możliwością uzyskania sprzętu zastępczego. Warunkiem jest coroczny przegląd Expert Check, który obejmuje aż 300 punktów kontrolnych. To rozwiązanie zapewnia nie tylko spokój, ale także ciągłość prac, co w czasie żniw ma wartość nie do przecenienia.
Agro-Sieć Maszyny – sprawdzony partner w polu
Dla Państwa Paszotów wybór marki to nie tylko kwestia parametrów technicznych, ale również zaufania do dealera. Serwis Agro-Sieć Maszyny w Nowej Dąbrowie zdaje egzamin w każdej sytuacji – zarówno jeśli chodzi o naprawy, jak i dostępność części. Jak sami podkreślają – czasami nawet nie zdają sobie sprawy, że serwisant był na miejscu, bo informacja o naprawie pojawia się szybciej niż pytanie o problem.

Dane z pola – paliwo do precyzyjnego działania
Współpraca z Agro-Sieć Maszyny obejmuje również doradztwo w zakresie rolnictwa precyzyjnego. Od dwóch lat gospodarstwo korzysta z profesjonalnych analiz gleby, a od 2024 roku również z danych wskaźnika NDVI (pozyskiwanego ze zdjęć satelitarnych) do zmiennego nawożenia azotem. Po tegorocznych żniwach dane zebrane przez nowy kombajn posłużą do stworzenia szczegółowych map plonów, które zostaną skorelowane z mapami nawożenia i ochrony fungicydowej. Wszystko po to, by nie tylko zwiększyć wydajność, ale też zoptymalizować nakłady i zadbać o środowisko.
Rodzinne gospodarstwo z wizją
Gospodarstwo w Podolu Wielkim to nie tylko firma. To dom, styl życia i świadoma strategia rozwoju. Państwo Paszotowie postrzegają swoje gospodarstwo jako nowoczesne, odpowiedzialne przedsiębiorstwo rolnicze. Inwestycje w maszyny John Deere i technologie Rolnictwa 4.0 są dla nich nie tylko środkiem do celu, ale również wyrazem szacunku dla natury, tradycji i wspólnej pracy.